Były bramkarz Lecha i trener „Dumy Podlasia” Ryszard Jankowski: Ishak rozbije Jagę
Ryszard Jankowski: - Lech może się podobać, ale… z tymi zachwytami jeszcze bym się wstrzymał. Poprzedni sezon Kolejorz też zaczął od mocnego uderzenia, a potem przyszedł dwumecz ze Spartakiem Trnava w kwalifikacjach europejskich pucharów, wpadka, odpadnięcie i wszystko się posypało.
Główny udziałowiec Jagiellonii Białystok: Chcemy być polskim Villarreal!Zgodzi się pan, że Kolejorz gra teraz tak, jak… Jagiellonia w poprzednim sezonie kiedy zdobywała mistrzostwo? Narzuca rywalom własne warunki, odpowiedzialnie z tyłu i szybko, dynamicznie w ataku.
Przede wszystkim w Lechu wróciła gra piłką. Bardzo dobrze wygląda wyprowadzenie piłki sprzed własnego pola karnego. Patrząc na obecnego Kolejorza, mam wrażenie, jakbym widział drużynę z czasów Maćka Skorży. Wtedy też akcje Lecha wyglądały równie efektownie.
Jaga natomiast spisuje się w kratkę. Po pięciu meczach bez zwycięstwa, w poprzedniej kolejce pokonała Widzew 1:0. Mistrz płaci cenę za łączenie gry w lidze i w europejskich pucharach?
Jesień jeszcze na dobre się nie zaczęła, a tu już głosy, usprawiedliwienia, narzekania, że Jagiellonia gra za często, że piłkarze dostali zadyszki, że są zmęczeni. Coś mi tu nie pasuje. Na początku sezonu mecz co trzy dni powinien być dla piłkarza nagrodą, a nie karą.
Kto jest lepszy: Mikael Ishak czy któryś z jagiellońskich napastników Jesus Imaz lub Afimico Pululu?
Bez dwóch zdań Ishak. Jeśli Szwed jest zdrowy, to jest zawodnikiem ponad naszą ligę. Ma wszystko: umiejętności, instynkt strzelecki, charakter, zaangażowanie. To kapitan pełną gębą. Jeśli nic mu nie dolega i wyjdzie w sobotę w pierwszym składzie, to uważam, że poprowadzi Lecha do wygranej nad Jagą. To taki piłkarz, który sam może rozstrzygnąć o wyniku. Nie boi się presji, lubi walkę. Chyba nie ma w Ekstraklasie klubu, który nie chciałby mieć u siebie Ishaka.
Jagiellonia przerwała fatalną serię. Mistrz czekał na to blisko miesiąc
Po trzech dekadach przełamali klątwę i wreszcie tam wygrali. Lokomotywa wjechała na szczyt
W tym sezonie Lech stracił tylko trzy gole. Poleciłby pan Bartosza Mrozka Michałowi Probierzowi?
Michał już zaprosił bramkarza Lecha do treningów w reprezentacji. Powiem szczerze: Mrozek to nie moja bajka. Dziś nie puszcza wielu goli, bo bardzo dobrze gra cały blok defensywny Lecha. Jednak pamiętam, że w przeszłości niezłe występy przeplatał meczami, w których zdarzały mu się poważne wpadki. Jest młody, wciąż się uczy i wszystko przed nim, ale jeśli Lech chciałby odegrać jakąś rolę w europejskich pucharach, to powinien mieć lepszego bramkarza.
W poprzednim meczu tych drużyn w Poznaniu Lech prowadził już 3:0, by ostatecznie zremisować 3:3. Scenariusz może się powtórzyć?
Zdecydowanym faworytem jest Lech. Mimo że bardzo fajne cztery lata spędziłem w Jagiellonii, to kierując się sercem, a przede wszystkim racjonalną analizą, uważam, że Kolejorz zwycięży. I to w przekonujący sposób.
Ryszard Jankowski twierdzi, że kapitan Lecha Mikael Ishak to najlepszy piłkarz Ekstraklasy.
W ostatnim meczu w Poznaniu Lech zremisował z Jagą 3:3, mimo, że prowadził już 3:0.
Ryszard Jankowski to rodowity poznaniak i były bramkarz Lecha, ale czas spędzony w Jagiellonii wspomina z sentymentem.
W poprzednim sezonie Lech nie miał sposobu na zatrzymanie Jagi, która zdobyła mistrzostwo Polski.
Mecze Lecha z Jagiellonią zawsze obfitowały w wiele ostrych starć i nagłych zwrotów akcji.
Disclaimer: The copyright of this article belongs to the original author. Reposting this article is solely for the purpose of information dissemination and does not constitute any investment advice. If there is any infringement, please contact us immediately. We will make corrections or deletions as necessary. Thank you.
