Zachowaj czujność w tym banku. Chodzi o maile o "weryfikacji"

Z czasem cyberprzestępcy obmyślają nowe metody, aby zdobyć nasze dane do logowania. W związku z tym warto upewniać się, czy to, co widzimy pochodzi z oficjalnego źródła. Zawsze można też uzyskać samemu skontaktować się z bankiem lub inną instytucją, by otrzymać potwierdzenie.

Zdarza się tak, że na nasze skrzynki pocztowe przychodzą wiadomości, które rzekomo są "automatycznie wygenerowane". W treści oszuści umieszczają link, który niby ma przenieść na stronę banku. W ostatnim czasie taka sytuacja może spotkać klientów mBanku, który poinformował o zagrożeniu. Poniżej zamieszczamy wiadomość wysyłaną przez przestępców internetowych.

Każdy kto zachowa czujność zauważy, że nadawcą wcale nie jest mBank. Wystarczy spojrzeć na adres nadawcy, który brzmi "contact1[at]365trendline.com". Pamiętajmy, że oszuści lubią grać na naszych emocjach. Wobec tego zamiast jak najszybciej pozbyć się problemu starajmy się zachować zimną krew i pod żadnym pozorem nie stosować się do instrukcji maila, który wzbudza nasze wątpliwości.

Źródło: Radio ZET/mBank

Disclaimer: The copyright of this article belongs to the original author. Reposting this article is solely for the purpose of information dissemination and does not constitute any investment advice. If there is any infringement, please contact us immediately. We will make corrections or deletions as necessary. Thank you.