Powódź 2024. Jacek Sutryk o sytuacji we Wrocławiu

Wrocław szykuje się na nadejście wielkiej wody. Prezydent Wrocławia Jacek Sutryk w środę w mediach społecznościowych przekazał najważniejsze informacje dla mieszkańców. - Zbliża się do nas szczytowa fala na Odrze. Dzisiaj jest na wysokości Opola, później Oława i wreszcie Wrocław. Spodziewamy się jej w czwartek - powiedział włodarz miasta. Dodał, że według prognoz IMGW woda nie przekroczy poziomu 650 cm, ale miasto "przygotowuje się na wariant pesymistyczny".

POWÓDŹ 2024 Sprawdź, gdzie jest teraz najgorzej

Prezydent Wrocławia podkreślił, że obecnie nie ma zagrożenia, ze strony rzek Widawy, Ślęzy i Oławy. - Są monitorowane, obserwujemy je, nie są dużym wyzwaniem - powiedział. Trudna do przewidzenia jest natomiast sytuacja na Bystrzycy. Ze zbiornika w Mietkowie dokonano zrzutów wody o objętości 100 metrów sześciennych. - Ta podwyższona woda dotrze do nas około godziny 12:00. Zostały wczoraj ukończone dodatkowe umocnienia, podniesione wały na Marszowicach - podkreślił Sutryk.

- Kluczowe będzie dla nas to, co zadzieje od 12:00. Nikt nie umie powiedzieć, bo nie ma takich matematycznych modeli estymacji, jak to będzie wyglądało, kiedy przyjdzie ta podwyższona woda od godz. 12:00, czyli skutek zrzutu 100 metrów sześciennych ze zbiornika w Mietkowie. Będziemy to obserwować i na bieżąco podejmować odpowiednie działania - zapowiedział prezydent Wrocławia. Dodał, że "nie wiemy, jak długo ta wyższa fala na Bystrzycy będzie szła". - Może 2-3 dni, ona musi wpaść do Odry. Tak samo spłaszczona fala przez Wrocław na Odrze będzie szła 3-4 dni - wyjaśnił.

Prezydent Wrocławia zapowiedział, że najbliższe 3-4 dni będą "bardzo intensywne". - Jesteśmy w trybie całodobowym i będziemy na bieżąco podejmować decyzje i was o wszystkim informować - podkreślił. Miasto uruchomi na różnych osiedlach punkty informacyjno-konsultacyjne. - Tam będą nasi ludzie, będziemy was o wszystkim informować i przekazywać pomoc - dodał Sutryk. Zapewnił, że służby są w gotowości i nie zabraknie m.in. worków z piaskiem.

Włodarz miasta zaapelował do mieszkańców, aby nie chodzić po wałach przeciwpowodziowych. - Straż miejska i policja będą egzekwowały zakaz chodzenia po wałach i innych urządzeniach hydrotechnicznych. Bardzo proszę tych miejsc przez najbliższych kilka dni unikać, dla naszego wspólnego bezpieczeństwa - powiedział. Zachęcił też do śledzenia aktualnych komunikatów i monitorowania sytuacji na bieżąco. Dodał, że obecnie woda we Wrocławiu jest zdatna do picia, a miejskie szkoły działają normalnie.

Źródło: Radio ZET / UM Wrocław

Disclaimer: The copyright of this article belongs to the original author. Reposting this article is solely for the purpose of information dissemination and does not constitute any investment advice. If there is any infringement, please contact us immediately. We will make corrections or deletions as necessary. Thank you.