Iga Świątek zaskoczyła swoją decyzją. Tłumaczy się sprawami osobistymi

"Ze względów osobistych jestem zmuszona wycofać się z China Open"

Planowane na 25 września rozpoczęcie prestiżowego turnieju WTA 1000 w Pekinie miało być kolejną szansą na podreperowanie formy i punktów rankingowych. Iga triumfowała tam przed rokiem, więc oczekiwania były ogromne. Niestety, pięć dni przed startem imprezy WTA ogłosiła, że naszej liderki nie zobaczymy w Pekinie. "Ze względów osobistych jestem zmuszona wycofać się z China Open. Jest mi bardzo przykro, ponieważ świetnie się bawiłam, grając i wygrywając ten turniej w zeszłym roku i naprawdę nie mogłam się doczekać powrotu. Wiem, że kibice będą przeżywać wspaniały tenis i przykro mi, że tym razem nie będę tego częścią" – wyjaśniała Świątek.

Większość mężczyzn skupia się na jej urodzie. Ma już dość sprośnych wpisów

Iga Świątek ma problemy? Aryna Sabalenka jest tuż, tuż...

Ta decyzja może jednak kosztować Igę Świątek utratę pozycji liderki w rankingu WTA Race. Aryna Sabalenka, jej największa rywalka, ma teraz otwartą drogę do powrotu na szczyt. Fachowy portal "Z kortu — informacje tenisowe | Tennis news" zauważa: "Wycofanie Igi Świątek otwiera szansę przed Aryną Sabalenką. Jeśli tenisistka z Mińska dotrze co najmniej do finału WTA 1000 w Pekinie, powróci na pozycję liderki rankingu WTA Race i znajdzie się na pole position w rywalizacji o numer jeden w głównym rankingu WTA".

Kolejnym turniejem, w którym Świątek planuje wziąć udział, jest impreza w Wuhan, która odbędzie się w dniach 7-13 października. Jeśli jednak Sabalenka zdoła osiągnąć sukces w Pekinie, Polka przystąpi do tego turnieju już jako wiceliderka rankingu WTA race.

Decyzje Igi wywołały falę komentarzy wśród kibiców i ekspertów. Część z nich uważa, że to słuszny krok – zdrowie jest najważniejsze. Inni obawiają się jednak, że dłuższa przerwa i brak gry w ważnych turniejach mogą negatywnie wpłynąć na jej formę i pewność siebie.

Robert Deutsch / Reuters

Po raz ostatni oglądaliśmy na korcie Igę podczas US Open.

Miguel Medina / AFP

Wcześniej był brąz igrzysk olimpijskich.

Aleksandra Szmigiel / Reuters

Świątek pozostała w Paryżu, aby oglądać zmagania polskich sportowców na olimpijskich arenach.

Disclaimer: The copyright of this article belongs to the original author. Reposting this article is solely for the purpose of information dissemination and does not constitute any investment advice. If there is any infringement, please contact us immediately. We will make corrections or deletions as necessary. Thank you.