Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz u Beaty Lubeckiej

To bardzo ważna decyzja. Polega na tym, że do 5 mld euro może zostać teraz przekierowane z funduszy strukturalnych. (…) Z tej puli możemy przekierować do 5 mld euro na inwestycje w odbudowę regionu, w którym doszło do tragedii. My te pieniądze mamy w naszej kopercie krajowej, ale dziś możemy je przesunąć tam, gdzie są w Polsce najbardziej potrzebne – tłumaczy Gość Radia ZET Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz. Minister funduszy i polityki regionalnej wyjaśnia w rozmowie z Beatą Lubecką, że teraz „inwestycji w regionie będzie można dokonywać bez wkładu własnego, czyli 100 proc. z unijnych środków” i jest to „bardzo duża zmiana reguł”. - Środki unijne są obwarowane bardzo wieloma różnymi regulacjami, bo są na czasy normalne. Jest zgoda, by zdjąć, zmienić, poprzesuwać regulacje, by te środki idealnie pasowały do potrzeb regionu – mówi polityk.

„Wszystko musi iść bardzo szybko”

Co zrobi Polska po decyzji szefowej KE? Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz odpowiada, że po pierwsze konsultacje w regionie i zapowiada: - Ja pojadę i będę się spotykała z samorządowcami, przedsiębiorcami, ludźmi, jadę na początku następnego tygodnia. Minister tłumaczy, że kolejnym krokiem będzie lista do KE, skąd i dokąd Polska chce przekładać środki, następnie stworzenie planu odbudowy. - Wszystko musi iść bardzo szybko. Od kilku do kilkunastu tygodni. Jak najszybciej. Konsultacje, plan odbudowy, zmiana reguł, rozmowa z KE i uruchamianie środków – zapowiada Gość Radia ZET.

Pytana o środki z Funduszu Solidarności UE, Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz odpowiada, że możemy je otrzymać, ale to będą zaledwie setki milionów złotych, „a to, co przeznaczymy na odbudowę z funduszy spójności to będzie wiele miliardów złotych”.

Minister funduszy i polityki regionalnej zapowiada również: - Środki na odbudowę domów dla ludzi, będzie to przez program „Czyste powietrze”.

Dopytywana przez Beatę Lubecką o przesunięcie pieniędzy z KPO, minister odpowiada, że nie ma to sensu. - Dziś uzyskaliśmy bardzo ważną decyzję, że ogromne środki możemy przełożyć z puli funduszy spójności, na superkorzystnych zasadach – tłumaczy polityk.

Co oznacza wizyta Ursuli von der Leyen we Wrocławiu? - To bardzo ważne spotkanie, które pokazuje, że Polska jest tym krajem i premier polskiego rządu jest tym liderem, który dla całego regionu mobilizuje zasoby i decyzyjność UE, z korzyścią dla wszystkich – ocenia Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz.

Jak radzi sobie rząd? „Nie jest tak, że wszystko jest idealnie”

- Czy rząd radzi sobie z kryzysem powodziowym? – pyta prowadząca.

- Tak. To ogromne wyzwanie, ogrom tragedii, sytuacja supernadzwyczajna. Oczywiście nie jest tak, że wszystko jest idealnie. To byłoby nieuczciwe tak ująć. Na pewno można było lepiej, na pewno są ciągle ludzie, którym trzeba bardzo pomóc. Ale wysiłek jest ogromny – odpowiada minister funduszy i polityki regionalnej.

Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz o kredycie 0 proc.: Nie poprzemy. W sytuacji popowodziowej już całkiem powinien zostać odłożony na bok

- W budżecie na przyszły rok nie ma zapisu na kredyt 0 proc. Żeby był kredyt 0 proc., to musi być rozwiązanie ustawowe. Do tego potrzebna jest większość koalicyjna. Polska 2050 nie zagłosuje za tym – mówi wiceszefowa Polski 2050, w internetowej części programu „Gość Radia ZET”. Polityk bardzo precyzyjnie wyjaśnia - jest rezerwa na mieszkalnictwo, która może zostać przeznaczona na społeczne budownictwo mieszkaniowe albo mogłaby zostać przeznaczona na dopłaty do kredytów, gdyby ustawa przeszła. - Na dziś nie ma dla ustawy większości w koalicji – podkreśla minister funduszy i polityki regionalnej. Gość Radia ZET uważa, że w tej sytuacji, popowodziowej, „to już w ogóle takie rozwiązanie powinno zostać odłożone na bok”. – Teraz wprowadzenie takiego rozwiązania spowodowałoby wzrost cen mieszkań, kredyt trzeba byłoby wziąć większy i nie zadziałałoby to, co powinno – ocenia wiceszefowa Polski 2050, w rozmowie z Beatą Lubecką.

Pełczyńska-Nałęcz: Nie będzie podatku od aut spalinowych. Jest coś takiego, jak opłata rejestracyjna

- Wycięliśmy z KPO wpisany przez poprzedników podatek od aut spalinowych. Nie będzie nowego podatku – zapewnia minister funduszy i polityki regionalnej. Dodaje jednak, że „jest coś takiego, jak opłata rejestracyjna”. - Rozmawiamy o tym, jak ją ewentualnie zmodyfikować, jest inna opłata, która będzie dotyczyła tylko dużych przedsiębiorców – mówi Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz. Minister przyznaje, że usunięcie podatku od aut spalinowych kosztowało rząd „dużo nieprostych i asertywnych negocjacji z KE”.

Pieniądze z KPO na fotoradary i odcinkowe pomiary prędkości? - To nie jest jakaś bardzo duża inwestycja, ale jest taka, która zwiększyć bezpieczeństwo w czarnych punktach – tłumaczy Gość Radia ZET i zaznacza, że to są właśnie pieniądze na to, „by dokonać zmian w tych miejscach”.

Polityk o wizycie marszałka w Turcji: Bardzo ważna, jeśli chodzi o bezpieczeństwo Polski

Pytana o wizytę marszałka Sejmu w Turcji, Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz odpowiada, że i tak została ona już maksymalnie skrócona. - Wiemy, jaką mamy dramatyczną sytuację na Ukrainie, zbliża się zima, zdemolowana infrastrukturę. Potrzebujemy kontaktów międzynarodowych, które budują koalicję i bezpieczeństwo Polski w tej sprawie. Bardzo ważna, jeśli chodzi o bezpieczeństwo Polski – zaznacza wiceszefowa Polski 2050.

RadioZET/MA

Disclaimer: The copyright of this article belongs to the original author. Reposting this article is solely for the purpose of information dissemination and does not constitute any investment advice. If there is any infringement, please contact us immediately. We will make corrections or deletions as necessary. Thank you.