Magdalena Fręch w Guadalajarze już odniosła życiowy sukces. W lipcu, tuż przed rozpoczęciem igrzysk olimpijskich w Paryżu, Fręch wystąpiła po raz pierwszy w finale - przegrywając w Pradze z Magdą Linette w decydującym meczu imprezy należącej do WTA Tour, ale mającej niższą rangę WTA 250.

Fręch pokonała faworytkę

W półfinale zawodniczka trenera Andrzeja Kobierskiego spotkała się z doświadczoną Carolinę Garcią, niegdyś czwartą rakietą globu, a teraz plasującą się na 30. miejscu w świecie. Z triumfatorką 11 turniejów WTA w singlu zmierzyła się po raz drugi - w styczniu Polka dość sensacyjnie, bo wtedy notowania rywalki były wyższe niż obecnie, wygrała w drugiej rundzie Australian Open w Melbourne 6:4, 7:6 (2).

Sobotni pojedynek miał dość podobny przebieg. Francuzka szybko wypracowała sobie wyraźną przewagę, prowadząc m.in. 3:0 i 5:2, ale nie potrafiła postawić kropki nad i. W dziewiątym gemie pierwszej partii Fręch obroniła dwa setbole, zanim przełamała po raz pierwszy serwis przeciwniczki, a po chwili wyrównała na 5:5. Później miała dwa kolejne breaki, ale o losach tej odsłony zdecydował tie-break. Ten zaczął się również po myśli Garcii, która wygrywała 3-0, ale później zdobyła jeszcze tylko jeden punkt i to Polka zwyciężyła 7-4.

A new WTA 500 champion will be crowned in Mexico! Who will walk away with the title? #GDLOpenAKRONxSantander pic.twitter.com/FeZDGFHxds

— wta (@WTA) September 15, 2024

Drugi set toczył się według niemal identycznego scenariusza. Było już 3:0 dla Garcii, m.in. po przełamaniu w gemie, który składał się z 20 punktów. Łodzianka jednak nie rezygnowała i najszybciej jak to możliwe odrobiła straty, doprowadzając do remis 3:3. Później miały miejsce dwa kolejne przełamania z obu stron, ale decydujące i kończące okazało się następne w 12. gemie, które dało Fręch wygraną 7:5 i awans do finału.

ZOBACZ PODOBNE: Magdalena Fręch będzie najwyżej w karierze! Teraz na Polkę czeka prawdziwe wyzwanie[WIDEO]

Mecz, w którym Polka popełniła siedem podwójnych błędów serwisowych przy jednym asie (Francuzka miała w tych elementach 7-6), trwał dwie godziny i osiem minut. W drugim półfinale Australijka o swojsko brzmiącym nazwisku Gadecki pokonała Kolumbijkę Camilę Osorio 6:2, 6:3 i po raz pierwszy zagra o tytuł WTA. Finał, który będzie pierwszym pojedynkiem Fręch z pięć lat młodszą i sklasyfikowaną na 152. pozycji w rankingu WTA Olivią Gadecki, rozpocznie się ok. 1 w nocy z niedzieli na poniedziałek czasu polskiego.

Magdalena Fręch (Polska, 5) - Caroline Garcia (Francja, 4) 7:6 (4), 7:5

 

 

Disclaimer: The copyright of this article belongs to the original author. Reposting this article is solely for the purpose of information dissemination and does not constitute any investment advice. If there is any infringement, please contact us immediately. We will make corrections or deletions as necessary. Thank you.