Uzależnienie od mediów społecznościowych staje się coraz powszechniejsze. „Tracą kontakt z rzeczywistością”

Zespół badaczy z Cambridge przeprowadził badanie dotyczące wpływu mediów społecznościowych na młodych ludzi. Analiza pokazała, że prawie połowa nastolatków oraz tzw. młodych dorosłych czuje się uzależniona od przeglądania treści w sieci i nie wyobraża sobie spędzenia dnia bez tej aktywności. Te dane to kolejny argument dowodzący, że codzienny kontakt z social mediami może być zgubny oraz niejedyny dowód na to, że aplikacje takie jak: Facebook, Instagram, czy TikTok mogą prowadzić do zmian zachowania, a także konkretnych problemów w życiu realnym.

– Wraz z rozwojem nowych technologii obserwujemy nowe typy zaburzeń. Według fachowej terminologii mówimy tu o zaburzeniach nawyków i popędów, jednak w potocznym języku funkcjonuje termin uzależnienie – zaznacza Jacek Błażejewski, specjalista psychoterapii uzależnień, kierownik Prywatnego Ośrodka Terapeutycznego EMPATIA w Maszewie koło Płocka w rozmowie z RadiemZET.pl – To nie urządzenia uzależniają, tylko czynności, które ludzie za pomocą tych urządzeń wykonują. Przekazywane i odbierane treści – dodaje ekspert.

Jacek Błażejewski zaznacza, że Wielka Brytania, w której przeprowadzono wspomniane badanie, jest dobrym odnośnikiem. – Polska niczym się tutaj nie wyróżnia i rzeczywiście, otrzymuję coraz więcej telefonów dotyczących problematycznego używania telefonu czy komputera.

Chociaż badania dotyczące wpływu mediów społecznościowych wskazują głównie na uzależnienia wśród dzieci, nastolatków i młodych dorosłych, ekspert podkreśla, że zaburzenie może dotyczyć każdego, a wiek nie odgrywa tu istotnej roli. – W tym przypadku chodzi o zachowanie, więc problem dotyczy osób, które zatracają się w cyberświecie, stopniowo wycofując się z wielu czynności, tracą kontakt z rzeczywistością – wyjaśnia. I dodaje: – Myślę, że takich przypadków może być coraz więcej.

Dlaczego uzależniamy się od mediów społecznościowych? „Angażują tzw. układ nagrody w mózgu”

Jak dochodzi do uzależnienia od mediów społecznościowych? Zaburzenie rozwija się stopniowo. Z dobrodziejstw internetu korzysta większość Polaków, jednak nie wszyscy odczuwają przymus ciągłego „zerkania” na ekran. Jacek Błażejewski zaznacza, że zazwyczaj problem postępuje. – Jeśli czynność jest powtarzana, to po jakimś czasie mózg się przyzwyczaja do odczuwanej przyjemności. Zaczyna kojarzyć zachowania i płynące z nich treści, a później wręcz się ich domagać – wyjaśnia.

– Wykonywane czynności angażują tzw. układ nagrody w mózgu. Czyli pod wpływem czynności lub/i oglądanych treści komórki nerwowe uwalniają neuroprzekaźniki takie jak dopamina, która pobudza, daje poczucie zadowolenia, przyjemności i euforii – tłumaczy specjalista. Uzależnienie od mediów społecznościowych w znaczący sposób wpływa na zachowanie konkretnych osób – zarówno nastolatków i dzieci, jak i dorosłych. Jeśli zauważymy sygnały na wczesnym etapie, powrót do zdrowia może okazać się znacznie łatwiejszy i bardziej płynny. – Intensywność oraz rodzaj terapii zależą od fazy i głębokości uzależnienia – tłumaczy bowiem specjalista. Podkreśla jednak, że każdy przypadek jest inny, a uzależnienia behawioralne wymagają zindywidualizowanego podejścia.

Jak rozpoznać uzależnienie? „Rozdrażnienie, a nawet wybuchy agresji”

Niestety objawy uzależnienia od mediów społecznościowych bardzo często bywają bagatelizowane, zarówno przez osoby zainteresowane, jak i przez opiekunów – jeśli sytuacja dotyczy osób niepełnoletnich. – Rodzice młodych dorosłych zwracają się do mnie z pytaniem: co mają zrobić? Pytanie, gdzie byli wcześniej, bo przecież potrzeba czasu, by doszło do takich skrajności – zaznacza Jacek Błażejewski.

Ekspert tłumaczy, że można wyróżnić wiele objawów postępującego zaburzenia. Niektóre z nich są bardzo charakterystyczne, w konsekwencji obserwacja pozwala je „wychwycić” dosyć szybko. – Niepokój powinno wzbudzić to, że osoba spędza „w sieci” coraz więcej czasu. Często to dzieje się kosztem dotychczasowych zainteresowań. Dochodzi do zaniedbywania obowiązków rodzinnych, szkolnych czy zawodowych. To z kolei sprzyja kłamstwom na temat spędzania czasu w internecie. Pojawiają się konflikty rodzinne – opisuje typowy przebieg zaburzenia ekspert.

Podkreśla, że osoby, które czują, że tracą kontrolę, często próbują minimalizować czas spędzany w sieci. – Efektem jest rozdrażnienie, a nawet wybuchy agresji w momencie, gdy dostęp do sieci jest ograniczony – zaznacza. Wyjaśnia, że zaburzenie może prowadzić do skrajności. – Osoba z uzależnieniem nie wychodzi wówczas z domu, nie podejmuje żadnych czynności adekwatnych do jej wieku rozwojowego, przykładowo nie podejmuje pracy po skończonej szkole, nie utrzymuje kontaktów w tzw. realu.

Pozostaje istotne pytanie: jak leczyć uzależnienie od internetu, skoro nasza rzeczywistość w pewnym stopniu na nim polega. Biorąc pod uwagę to, że internet oraz media społecznościowe stanowią istotny element życia – zarówno prywatnego, jak i zawodowego – wielu osób, w czasie psychoterapii nie dochodzi do całkowitego zakazu używania urządzeń elektronicznych. – Psychoterapia opiera się na monitorowaniu czasu spędzanego w sieci. Obejmuje między innymi naukę samokontroli poprzez włączanie innych aktywności do życia codziennego – zaznacza Jacek Błażejewski Specjalista psychoterapii uzależnień, Kierownik Prywatnego Ośrodka Terapeutycznego EMPATIA w Maszewie. Podkreśla jednak, że to żmudna i długofalowa praca. – Dla pacjenta często to nauka życia niejako na nowo, od podstaw.

Źródło: Radio ZET

Disclaimer: The copyright of this article belongs to the original author. Reposting this article is solely for the purpose of information dissemination and does not constitute any investment advice. If there is any infringement, please contact us immediately. We will make corrections or deletions as necessary. Thank you.