Wrocław w obliczu katastrofy. Piłkarze Śląska wkroczyli do akcji. Te zdjęcia tak bardzo chwytają za serce!

"Teraz jest stan oczekiwania i niepewności, w końcu mieszkamy tak blisko rzeki"

Czy dopuszcza najczarniejszy scenariusz? Zieliński przyznaje, że choć nikt głośno nie mówi o najgorszym, to myśli o nim nie opuszczają mieszkańców. – Pamiętam powódź w 2010 r., która była mniejsza niż ta w 1997, ale nawet wtedy na Biskupinie walczyliśmy o uszczelnienie wałów. Wieczorami wszyscy układaliśmy worki z piaskiem. Teraz jest stan oczekiwania i niepewności, w końcu mieszkam tak blisko rzeki – wspomina.

Dramat Mai Włoszczowskiej. Chce uratować maszyny i miejsca pracy

Maciej Zieliński gotowy na każdy scenariusz!

Jak wygląda sytuacja w mieście? Czy mieszkańcy odczuwają panikę? Zieliński zapewnia, że panika nie jest widoczna, ale mieszkańcy przygotowują się na ewentualne problemy. – Panika? Nie, bez przesady, chociaż czuć atmosferę napięcia. Dzisiaj pojechałem z mamą do sklepu i zrobiliśmy najważniejsze zakupy. Ludzie myślą o możliwych przerwach w dostawie prądu, więc chcą być przygotowani. Dlatego nie ma się co dziwić, że wszyscy o tym myślą – dodaje.

Na koniec, Maciej Zieliński podkreśla, że infrastruktura jest lepsza niż w 2010 r., ale wciąż trzeba mieć na uwadze wszystkie możliwe scenariusze. – To jest przeogromny żywioł, więc przygotowujemy się na wszystkie scenariusze. Jeśli sytuacja się pogorszy, jestem gotów jak czternaście lat temu — lecę na wały i pracujemy całą noc! Twierdza Wrocław poddaje się ostatnia! – mówi zdecydowanie.

Fakt i Fundacja Faktu ruszają z pomocą dla osób poszkodowanych podczas tragicznej powodzi, która dotknęła południe Polski. Możesz pomóc, robiąc przelew na rachunek zbiórki "Razem dla powodzian" 56 1240 6292 1111 0010 8942 9968 lub szybki przelew ze strony Fundacji Faktu.

Grzegorz Jedrzejewski / 058sport.pl / NEWSPIX.PL, Adam Hawałej, Grzegorz Hawałej / PAP

- To jest przeogromny żywioł, więc przygotowujemy się na wszystkie scenariusze - mówi legenda wrocławskiego Śląska.

Adam Hawałej / PAP

Rok 1997 i zalane centrum Wrocławia.

Leszek Wróblewski / PAP

Oby teraz nie powtórzył się ten sam scenariusz - zalane wodą podwrocławskie osiedla (1997).

Grzesiek Jędrzejewski / 058sport.pl

Maciej Zieliński, czyli największa legenda polskiej koszykówki.

Grzegorz Hawałej / PAP

Maj 2010 r. i wrocławski Kozanów.

Grzegorz Hawałej / PAP

Osiedle Kozanów, które 14 lat temu w znacznej części zostało zalane przez wodę ze Ślęzy i Odry.

Disclaimer: The copyright of this article belongs to the original author. Reposting this article is solely for the purpose of information dissemination and does not constitute any investment advice. If there is any infringement, please contact us immediately. We will make corrections or deletions as necessary. Thank you.