Władysław Teofil Bartoszewski u Beaty Lubeckiej

- O zamknięciu granic dowiedzieliśmy się nagle, nie było ostrzeżenia. Tak się nie robi wśród przyjaciół, sąsiadów – podkreśla Gość Radia ZET i zapowiada: - Będzie reakcja, bo tak się nie robi, każda akcja powoduje reakcję. Wszystkie kraje zamkną swoje granice z Niemcami? - Myślę, że minister Siemoniak i rząd będzie rozważał rozmaite opcje. Na pewno zrobimy to w porozumieniu z innymi sąsiadami Niemiec – zapewnia wiceszef MSZ, podkreślając, że prawdopodobnie już trwają konsultacje między państwami, jak zareagować na ruch Niemiec. - Będziemy zastanawiać się, co zrobić, by zmienić sytuację, która dla wielu państw jest nieakceptowalna – zaznacza Władysław Teofil Bartoszewski. Wiceminister spraw zagranicznych dodaje również, że Niemcy, zamykając swoje granice, zaskoczyli wszystkich i to działanie naszego sąsiada „spowoduje chaos na granicach”.

Bartoszewski: Rząd Niemiec funkcjonuje jak PiS

Zdaniem Gościa Radia ZET, „rząd Niemiec chce sobie poprawić wizerunek wewnątrz Niemiec, ale to funkcjonuje tak, jak PiS – polityka zagraniczna staje się zakładnikiem polityki wewnętrznej”. - Niemcy są kompletnie sami sobie winni, bo najpierw otwierają granice i mówią „willkommen” i możemy przyjąć każdą liczbę uchodźców. Polityka uchodźcza kanclerz Merkel okazała się katastrofalna – uważa wiceszef MSZ.

„Nie mamy polityki migracyjnej. Europa włożyła głowę w piasek”

Gość Beaty Lubeckiej ocenia również, że „my nie mamy polityki migracyjnej”. Jego zdaniem „Europa włożyła głowę w piasek i nie bardzo wiemy, co zrobić z niekontrolowanym napływem uchodźców”. - Nie wiadomo, co z tym zrobić – przyznaje Władysław Teofil Bartoszewski.

„Nie jesteśmy przystankiem na linii kolejowej”

Pytany o wizytę szefa amerykańskiej dyplomacji, wiceszef polskiej odpowiada, że „to nie jest przypadek”. - Jeśli nasz sojusznik przejeżdża przez Polskę na Ukrainę, to zawsze spotyka się z kimś w Polsce. Nie jesteśmy przystankiem na linii kolejowej, tylko sojusznikiem USA – mówi Bartoszewski.

Cel wizyty ministra Sikorskiego na Ukrainie? - Utrzymujemy i podtrzymujemy jak najbliższe stosunki z naszym sąsiadem, partnerem, ofiarą rosyjskiej agresji. Min. Sikorski był już tam bardzo wiele razy. Rozmawiamy o rozwoju sytuacji wojennej i przygotowaniach na zimę – odpowiada Gość Radia ZET.

Wiceszef MSZ o Izraelu: W Iraku liczba zabitych cywili była kilkukrotnie większa i nikt o tym nie pisał

- Wojna prowadzona na terenie zabudowanym jest zawsze straszna, bo zawsze giną cywile. W Iraku liczba osób cywilnych była kilkukrotnie większa, niż to, co mamy teraz w Strefie Gazy i nikt o tym nie pisał – mówi Władysław Teofil Bartoszewski, pytany w internetowej części programu „Gość Radia ZET” o działanie Izraela. Izrael ostrzelał schronisko dla palestyńskich uchodźców, zabijając przy tym 6 pracowników ONZ. Izraelska armia z kolei podaje, że celem było centrum dowodzenia Hamasu. – Jak była wojna z ISIS i było przyzwolenie, by je zlikwidować kompletnie i była akceptacja społeczna, przynajmniej w niektórych państwach, że akceptowalne są ofiary cywilne, nieuniknione. Były znacząco wyższe, niż w Strefie Gazy – podkreśla wiceminister spraw zagranicznych. Jego zdaniem, sytuacja zmieniłaby się zupełnie, „gdyby terroryści z Hamasu wypuścili zakładników i zaakceptowali oferty ewakuacji ze Strefy Gazy i zostawienia tam normalnych ludzi”. - Ale nowy szef Hamasu raczej poświęci wszystkich Palestyńczyków w Strefie Gazy, niż zaprzestanie ataków – uważa gość Beaty Lubeckiej. Zdaniem Bartoszewskiego „nie ma cywilizowanego sposobu prowadzenia wojny w mieście”. - Zawsze są potworne ofiary cywilne i jest to straszne, ale nie można pozwolić, by terroryści z Hamasu pozostali jako grupa, która okupuje Strefę Gazy – zaznacza Gość Radia ZET.

Pytany o Ukrainę w UE, wiceszef MSZ odpowiada, że członkostwo nie jest zagrożone, ale dodaje: - Oczywistą rzeczą jest, że w czasie rozmów akcesyjnych Ukraina musi przyznać, że rzeź wołyńska miała miejsce i pozwolić na ekshumację oraz pochówki. Co się do tej pory wydarzyło w tej sprawie? - Prosimy Ukraińców od dłuższego czasu, by zezwoliła na ekshumację zwłok i godny pochówek. Efekty są bardzo ograniczone – przyznaje Władysław Teofil Bartoszewski. Jego zdaniem „problem będzie rozwiązany przed ostateczną akcesją Ukrainy do UE”.

Polityk PSL: Niższa składka zdrowotna, ale stopniowo

Czy rząd dogada się ws. składki zdrowotnej dla przedsiębiorców? - Mówimy o tym na posiedzeniach rządu, że chcemy, by składka zdrowotna dla przedsiębiorców była niższa, bo to obiecywaliśmy im w kampanii – zaznacza polityk Polskiego Stronnictwa Ludowego. Jego zdaniem składka będzie obniżona „prawdopodobnie nie natychmiast wszystko, ale stopniowo”.

Pytany o rosyjskich pranksterów, którzy mieli wkręcić Radosława Sikorskiego i podawać się za byłego prezydenta Ukrainy Petra Poroszenkę, wiceszef MSZ odpowiada, że „to nieszczęśliwa sytuacja, ale ma to też miejsce w innych państwach europejskich”. - Nawet przy najlepszych zabezpieczeniach, czasem się to zdarza. Bardzo niefortunne, będzie zbadane z całą pewnością – podkreśla Gość Radia ZET.

Koniec z kadencyjnością prezydentów, wójtów? - Są takie sytuacje, że mamy wyjątkowo sprawnych samorządowców i ludzie chcą ich wybierać. Ludzie znają dobrych samorządowców i chcą, żeby oni miastem zarządzali. Moim zdaniem to rozsądny pomysł. Trzeba przekonać koalicjantów. Tam, gdzie są dobrze samorządowcy – mówi polityk PSL.

Wigilia dniem wolnym od pracy? - Moim zdaniem tak. To dzień, kiedy wszyscy przygotowują się do wieczerzy, nikt już nie myśli o pracy. I tak pół dnia jest wolne. Wszyscy są zabiegani, żeby skończyć ostatnie zakupy i przygotowania. To by ulżyło zwłaszcza kobietom – komentuje polityk.

RadioZET/MA

Disclaimer: The copyright of this article belongs to the original author. Reposting this article is solely for the purpose of information dissemination and does not constitute any investment advice. If there is any infringement, please contact us immediately. We will make corrections or deletions as necessary. Thank you.