Kontrowersyjny wpis Artura Boruca o WTC

11 września 2001 roku na zawsze zmienił historię Stanów Zjednoczonych. Tego dnia miał miejsce atak terrorystyczny Al-Kaidy, w wyniku którego zniszczone zostały dwie wieże World Trade Center. W zamachu zginęło blisko 3. tys. ludzi, a 6 tys. zostało rannych. Do dziś toczy się wiele dyskusji na temat całego zdarzenia. Nie brakuje też teorii spiskowych, a jedną z nich postanowił opublikować Artur Boruc na swoim Instagramie.

Były bramkarz wstawił nagranie jednego z programów, w których głos zabrał David Icke. Jego zdaniem oficjalna wersja ataku WTC została zmanipulowana, a amerykańskie społeczeństwo zostało okłamane przez ówczesnych rządzących. Badacz opowiedział historię kobiety, która w dniu zamachu zauważyła ze swojego mieszkania grupę ludzi na ulicy, którzy nagrywali dramatyczne zdarzenie.

Co więcej, jej uwagę zwróciło to, że w tym czasie bardzo się cieszyli. Po ich zatrzymaniu przez służby okazało się, że są Żydami. Brytyjczyk przekonuje, że dwóch z nich było agentami Mossadu, a o wszystkim miał wiedzieć izraelski wywiad, który specjalnie wysłał ich do Nowego Jorku, aby udokumentowali wydarzenie.

"Widzę, że na emeryturze lekka odklejka", "Artur nie idź w tę stronę proszę, zawsze cię uważałem za inteligentnego gościa", "Panie Arturze! Nie!", "Idź do pracy, to głupie swoje myślenie, uszlachetnisz dobrym pożytkiem" - pisano w komentarzach na profilu Boruca.

Icke od lat podważa wiele zdarzeń, głosząc teorie spiskowe. Mimo to sporo osób wierzy jego słowom, czytając jego książki i artykuły.

Źródło: Radio ZET/Instagram

Disclaimer: The copyright of this article belongs to the original author. Reposting this article is solely for the purpose of information dissemination and does not constitute any investment advice. If there is any infringement, please contact us immediately. We will make corrections or deletions as necessary. Thank you.