Nina Paszkiewicz nie żyje

Minęło ponad dwa i pół roku, od kiedy rosyjski reżim Władimira Putina zaatakował Ukrainę. Wojna wciąż trwa i niestety wciąż zbiera swoje żniwa.

Jak poinformowała w piątek na Facebooku Rada Miejska w Zdołbunowie, miasta w zachodniej Ukrainie, na polu walki śmierć poniosła Nina Paszkiewicz, utytułowana sztangistka, wielokrotna mistrzyni kraju, a także snajperka Sił Zbrojnych Ukrainy. Miała zaledwie 47 lat.

Wielokrotna mistrzyni Ukrainy zginęła na wojnie z Rosją

"Z niewypowiedzianym bólem informujemy, że podczas wykonywania misji bojowej w obwodzie donieckim zginęła snajperka Nina Paszkiewicz. Mieszkańcy Zdołbunowa znali Ninę jako sportsmenkę – sztangistkę, mistrzynię sportu oraz trenerkę mistrzyń Ukrainy i Europy. Nawet będąc już na służbie, brała udział w zawodach sportowych" - napisano na stronie Rady Miejskiej w Zdołbunowie.

Paszkiewicz zdobyła mistrzostwo Ukrainy w podnoszeniu ciężarów jeszcze w kwietniu tego roku. W sumie w swojej karierze zdobyła aż 10 takich tytułów.

Ponadto Paszkiewicz była również trenerką. Zajmowała się głównie młodzieżą. "Co ciekawe, znajdowała jeszcze czas na to, aby swoją wiedzą i doświadczeniem dzielić się z młodszymi sztangistami. Jej podopieczni często zostawali nie tylko mistrzami kraju, ale również Europy. Niestety, Ukrainka nie będzie miała już okazji szkolić młodszych kolegów po fachu" - napisała "Interia".

Po wybuchu wojny w Ukrainie wielu ukraińskich sportowców wstąpiło do armii, by bronić swojego kraju i wielu przypłaciło to swoim życiem. Według agencji AP w konflikcie zbrojnym zginęło już blisko 500 ukraińskich sportowców i ludzi związanych ze sportem. Pogrzeb Niny Paszkiewicz zaplanowano na sobotę 21 września.

Źródło: Radio ZET/Rada Miejska w Zdołbunowie; Interia

Disclaimer: The copyright of this article belongs to the original author. Reposting this article is solely for the purpose of information dissemination and does not constitute any investment advice. If there is any infringement, please contact us immediately. We will make corrections or deletions as necessary. Thank you.