Kobieta jak gdyby nigdy nic parkuje na środku pasa, włącza światła awaryjne po czym opuszcza samochód, by zrobić zakupy w pobliskim sklepie.

Takie zachowanie zbulwersowało jednego z mieszkańców Gdyni, który nagrał je na swój telefon i przesłał do redakcji lokalnego portalu Trójmiasto.pl

Mężczyzna podkreśla, że takie zachowanie turystów nie należy do rzadkości. A wykorzystywanie świateł awaryjnych do nieprzepisowego parkowania to prawdziwa plaga wśród kierowców.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Mandat za parkowanie pod marketem. UOKiK interweniuje
Czasem jest to tak bezczelne, że przekracza ludzkie pojęcie. Choćby w przypadku tej pani z filmu poniżej, która jak gdyby nigdy nic zaparkowała na środku ul. Świętojańskiej w centrum Gdyni i poszła do sklepu. Oczywiście włączyła światła awaryjne, udając że samochód jest zepsuty. Naprawdę uważała, że ktoś się na to nabierze? - pyta mężczyzna w liście opublikowanym na portalu Trójmiasto.pl

Mężczyzna twierdzi, że nie brakuje kierowców, którzy nagminnie parkują wykorzystując światła awaryjne w miejscach do tego niedozwolonych. W ten sposób naciągają uczciwych kierowców, którzy tracą czas i pieniądze szukając miejsc parkingowych lub zostawiając auta na płatnych parkingach.

Ktoś mógłby w końcu zacząć reagować, bo niektórzy są już tak bezczelni, że robią to nagminnie - podkreśla czytelnik.

Disclaimer: The copyright of this article belongs to the original author. Reposting this article is solely for the purpose of information dissemination and does not constitute any investment advice. If there is any infringement, please contact us immediately. We will make corrections or deletions as necessary. Thank you.