Leroy Marlin oskarżony o podniesienie cen piasku. Jest ostra odpowiedź sieci

W czasie gdy południe Polski walczy z powodzią i jej skutkami, każda pomoc jest na wagę złota. Są takie towary, które w tej chwili stały się towarami pierwszej potrzeby. Tak jest m.in. z piaskiem, który jest całymi tonami wykorzystywany do umacniania wałów przeciwpowodziowych i ochrony dobytku osób, narażonych na zalanie.

Jeden z marketów budowlanych, Leroy Merlin, będący ważnym dostawcą surowca, został oskarżony o zawyżanie cen piasku. Jak informuje Fakt, w sieci pojawiły się doniesienia, że piasek miał w ostatnich dniach podrożeć w sklepach LM nawet o 3,5 zł. Gigant budowalny natychmiast zareagował na te wieści, nazywając je fake newsem. Leroy Merlin zapowiada walkę z fałszywymi informacjami, uderzającymi w dobre imię sklepu.

Leroy Merlin dementuje fałszywe pogłoski

W długim oświadczeniu, które pojawiło się na stronie internetowej sieci, czytamy, iż ceny worków na piasek nie zostały zmienione z powodu sytuacji kryzysowej i są takie same od kilku miesięcy. "Leroy Merlin zawsze kieruje się zasadami odpowiedzialnego biznesu, etyki oraz wsparcia lokalnych społeczności. Nie akceptujemy prób dezinformacji, które mają na celu wprowadzenie klientów w błąd oraz naruszenie naszego wizerunku" - informuje rzeczniczka prasowa sieci, Magdalena Kołodziejska.

Leroy Merlin zwraca uwagę, że w związku z sytuacją powodziową we wszystkich sklepach asortyment produktów najpilniejszej potrzeby jest stale monitorowany, by dla nikogo go nie zabrakło. W komunikacie poinformowano także, że ceny na najbardziej poszukiwane produkty zostały zamrożone. "Podjęliśmy decyzję o czasowym zamrożeniu cen na najbardziej poszukiwane w tej chwili produkty. Oznacza to, że ceny te nie ulegną podwyższeniu, a czasowo w trakcie promocji mogą być nawet niższe" - wskazano w oświadczeniu

Market budowlany nie zamierza siedzieć z założonymi rękami i bezczynnie przyjmować szerzące się oskarżenia. "Firma zmuszona jest podjąć odpowiednie kroki prawne wobec osób i podmiotów odpowiedzialnych za rozpowszechnianie tych nieprawdziwych i krzywdzących informacji, aby chronić interesy naszych klientów i naszej marki. Prosimy o zaprzestanie dystrybuowania w przestrzeni publicznej zniesławiających Leroy-Merlin fałszywych komunikatów" - czytamy w informacji na stronie sieci.

Źródło: Radio ZET/media.leroymerlin.pl

Disclaimer: The copyright of this article belongs to the original author. Reposting this article is solely for the purpose of information dissemination and does not constitute any investment advice. If there is any infringement, please contact us immediately. We will make corrections or deletions as necessary. Thank you.