Powódź 2024. Prezydent chce koordynować pomoc

Wielka woda pojawiła się w województwach opolskich i dolnośląskim. Doszło do przerwania tam, wiele miejscowości zostało zniszczonych przez żywioł. Fala powodziowa wciąż sunie do kolejnych miast, można to sprawdzić w relacji na żywo na RadioZET.pl.

POWÓDŹ 2024 Sprawdź, gdzie jest teraz najgorzej

Małgorzata Paprocka została zapytana w TOK FM, czy prezydent Andrzej Duda włączy się w działania związane z powodzią na południu Polski. Na miejscu jest premier i ministrowie, Ministerstwo Klimatu i Środowiska uruchomiło pierwsze pieniądze na zakup sprzętu, który ma umożliwić ratowanie miast zagrożonych zbliżającą się falą kulminacyjną.

- Po bardzo intensywnych dyskusjach w Kancelarii Prezydenta, decyzją pana prezydenta dzisiaj (...) podpiszę pismo do pana ministra Domańskiego o przeglądzie budżetu pod kątem oddania do rezerwy środków na zwalczanie skutków powodzi, na pomoc naszym obywatelom. To jest absolutny taki symbol, gest solidarności z osobami dotkniętymi tym strasznym kataklizmem - odpowiedziała Paprocka.

Podkreśliła też, że Kancelaria Prezydenta, biorąc pod uwagę m.in. doświadczenia związane z pomocą uchodźcom ukraińskim, będzie „bardzo dobrym miejscem do koordynacji działań na przyszłość”. Paprocka zapowiedziała też, że dzisiaj do miejscowości dotkniętych powodzią uda się w imieniu prezydenta szef BBN Jacek Siewiera. - Prezydent jest w stałym kontakcie właśnie via Biuro Bezpieczeństwa Narodowego. Rozmawiał wczoraj z komendantem Państwowej Straży Pożarnej. Ma pełen ogląd sytuacji - zapewniła.

Na południu i zachodzie Polski trwa powódź. Najbardziej dramatyczna sytuacja jest na Dolnym Śląsku i Opolszczyźnie. W sobotę i niedzielę rano na miejscu ze sztabami kryzysowymi spotykał się tam szef rządu, na zalanych terenach byli również ministrowie spraw wewnętrznych, obrony narodowej, infrastruktury i klimatu. Tama w Stroniu Śląskim w powiecie kłodzkim została przerwana. W Głuchołazach w powiecie nyskim napór wody zniszczył most tymczasowy. Do Stronia Śląskiego i Lądka Zdroju właściwie nie można dojechać. Pod wodą są ulice Kłodzka; głębokość wody w zalanych kwartałach w centrum miasta waha się od 50 cm do 1,5 metra. W wielu miejscach trwa ewakuacja ludności. Ze szpitala w Nysie, odciętego od miasta przez wodę, zostało ewakuowanych w niedzielę 33 pacjentów, w tym ciężarne kobiety i dzieci.

Źródło: Radio ZET/TOK FM/PAP

Disclaimer: The copyright of this article belongs to the original author. Reposting this article is solely for the purpose of information dissemination and does not constitute any investment advice. If there is any infringement, please contact us immediately. We will make corrections or deletions as necessary. Thank you.