Do szpitala w Staszowie trafił trener zespołu. — Kierowca zasłabł na drodze, a trener próbował uratować sytuację, odkręcając kierownicę, co prawdopodobnie zapobiegło większej tragedii - mówił "Faktowi" po godz. 17 prezes klubu Grzegorz Witek.

Czytaj więcej: Tragiczny wypadek busa drużyny piłkarskiej. Są nowe wieści. "Chce się płakać"

Nie żyje Damian Jędrzejewski. W wypadku ranna została część zawodników

Jak potwierdziła "Faktowi" rzeczniczka prasowa komendy w Kielcach, niestety 43-letni trener zespołu zmarł w wyniku odniesionych obrażeń w szpitalu. Tę samą informację potwierdził po godz. 19 w rozmowie z "Faktem" prezes klubu Grzegorz Witek.

— Rodzice kontaktują się ze mną. Jedna z osób ma uraz głowy. Trzech zawodników nie odniosło obrażeń, a pozostali są pod opieką rodziców. Pojazd był sprawny technicznie, a kierowca trzeźwy. Niestety, zasnął za kierownicą — mówi "Faktowi" Witek.

Nie żyje Nina Paszkiewicz. W kwietniu cieszyła się z tytułu mistrzyni kraju

Prezes klubu jest zdruzgotany. — To tragedia. Płakać mi się chce. Klub w sobotnie popołudnie organizował biegi i chłopcy mieli dojechać na poczęstunek. Jesteśmy całkowicie załamani tą sytuacją. Decyzją zarządu wszystkie wydarzenia wokół naszego klubu zostały anulowane łącznie z IV-ligowym meczem seniorskiej drużyny — dodaje Witek.

Więcej informacji wkrótce.

@Na Drodze Świętokrzyskie / Facebook

Piłkarze Alitu Ożarów wracali z meczu z juniorami Korony Kielce.

@Na Drodze Świętokrzyskie / Facebook

Do wypadku doszło na DK 74.

MZKS Alit 1980 Ożarów / Facebook

Jeszcze na miejscu wypadku zginął kierowca. W szpitalu zmarł trener Damian Jędrzejewski.

Disclaimer: The copyright of this article belongs to the original author. Reposting this article is solely for the purpose of information dissemination and does not constitute any investment advice. If there is any infringement, please contact us immediately. We will make corrections or deletions as necessary. Thank you.